(5 opinii klienta)

4099,00 5999,00 

SLINGSHOT UFO
FOILING/FREERIDE

  • Bezżebrowy latawiec dedykowany do pływania na hydrofoilu.
  • Niewiarygodna moc! Największy produkowany rozmiar to 9m.
  • Bardzo lekka konstrukcja.
  • Niesamowity fun ze sterowania.
  • Szybki i bezpośredni.
  • Rewelacyjny dryft.

Kolorystyka: 1) Black/White

Travel On Board jest oficjalnym sklepem i centrum testowym marki SLINGSHOT. Kupując z pewnego źródła masz dostęp do najlepszego serwisu, gwarancji oraz wspierasz rozwój oraz aktywność marki na naszym rynku.

Opis

Travel On Board przedstawia!

UFO
BEZŻEBROWY LATAWIEC MARKI SLINGSHOT

  • Unlimited Flying Object redefiniuje konstrukcje latawców i otwiera nową kategorię kajtów bezżebrowych.
  • Uprząż IRS – brak bloczków zwiększa reakcyjność i zwinność latawca.
  • Flyweight Construction – konstrukcja oparta na zminimalizowaniu wagi skrzydła.
  • Daypack – malutki, zabierający jak najmniej miejsca plecak. Latawiec wygląda w nim jak kosmetyczka.
  • System One Pump to szybkie pompowanie i łatwe spuszczanie powietrza.
  • Swept C-Shape – kształt zapewniający dryft, szybkość i sterowność.
  • Teijin D2 – lekkie i wytrzymałe poszycie latawca.

Zapraszamy na naszą obszerną recenzje UFO

SLINGSHOT to jedna z firma najdłużej funkcjonujących na rynku kite. Od zawsze wyróżniała się oryginalnością i innowacyjnością. Sportowcy sponsorowani przez Slinga wielokrotnie zdobywali najwyższe trofea. Jedną z nich jest nasza rodaczka – Karolina Winkowska.

  • W komplecie: latawiec, torba oraz zestaw naprawczy.
  • Chcesz przetestować kajta przed zakupem? Zadzwoń: +48503095663.

Chcesz wiedzieć więcej o kitesurfingu? Zasubskrybuj nasz kanał na Youtube! Poradniki, Recenzje, Relacje z wyjazdów.

 

Informacje dodatkowe

Waga 10 kg
UFO/V11/

3m, 5m, 7m, 9m

5 opinii dla SLINGSHOT UFO

  1. Sarna bohdan

    Jestem po drugiej sesji z czarną mambą ufo na wodzie. Zaawansowani powinni być zachwyceni, jak dla mnie kajt idealny do freestyle, 360, w lewo prawo, na siedząco, klecząco, nawet 8 metrowe skoki nie stanowiły problemu.
    Ale od poczatku pierwsza próba ognia, przy brzegu wiatr 8 węzłów – starałem się zrzucić to cudo do wody w pozycję najmniej wygodną do restartu, tak żeby poszycie opadło na wodę krawędzią spływu. Rzeczywiście z tej pozycji wystartować to trzeba mieć trochę wprawy znawcy wiedzą, jedną linka sterująca drugą nośną daje radę odwrócić kajta do wiatru, ale żeby kajt znalazł się tej nie wygodnej, najgorszej pozycji to trzeba się natrudzić. Normalnie jak spada ustawia się klasycznie, krawędzią natarcia na wodzie z wypełnioną czaszą. Restart to formalność.
    Kajt mięko pracuje na barze średnia siła. Ten dziwoląg woli leżeć na plaży up side down, mniej go podwiewa. 6 wezłowe dziury przelatuje bez problemu. Ja jestem zafascynowany. Przy słabym wietrze kajt stoi na luźnych linkach sterowych jeśli go ruszysz generuje siłę odpowiednią do ,,wdrapania,, się na deskę, potem robote robi już wiatr pozorny wynikający z prędkości. Deska 120 F one pocket i skrzydło Mirage 1000 więc nie za duże, tak więc mit o dużych skrzydłach w mojej ocenie nie działa. Skończyłem pływanie przy 15 węzłach, czasza pięknie wypełnioną nie łopocze słowem wzorcowo. Dzisiaj sesję zacząłem pierwszy bo nikt nie był w stanie pływać po prostu sztos. 🤣 Trzeci odcinek będzie poświęcony kajtowi ufo 7m2. Dzisiaj były genialne warunki do testów.🤪

  2. Sarna Bogdan

    Ufo odcinek trzeci – rozmiar 7m2.
    Z pewnością zastąpi dziewiątke klasyczną, niesamowity drift! właściwie nie ma możliwości podjechania pod kajta nawet z prędkością 20km/h. Przy 15 knots miałem Full Power, kiteloopy bez nadmiernej siły co ułatwia manewry. Skoki na full powerze nie stanowią problemów, lądowanie można wyciszyć. Podpływanie po zgubioną (carbon) deskę, na odpuszczonym barze łatwiejsze, gdyż czasza wypłaszcza się względem wiatru.
    Bar slingshota miło mnie zaskoczył, posiada system ,,odkręcanie” linek nośnych podobny do Core, co stanowi olbrzymią pomoc we freestyle. Wady: kajt sam nie chce leżeć na plaży, trzeba go mocno dociążyć piaskiem, lub deską najlepiej tubą do góry. Bardzo małe pokrowce do spakowania kajta, nie zbyt nowoczesny zawór, w Naish są dużo lepsze (takie jak w sup-ie). Poza tym mega pływanie. Jutro testy na morzu na słabym wietrze.

  3. Sarna Bogdan

    UFO- mani ciąg dalszy. O tym jaki wiatr jest w Kuźnicy każdy widzi, w prognozie od 7 do 9 węzłów. Mój kolega Jarek Gutkiewicz nie zbyt ,,ufo,, UFO zaprosił mnie na jego ulubiony akwen morze. Ubrałem się w strój rescue mana podejmując ryzyko spławikowania tak do 2 dni. Już się widziałem jak kajt wciąga mnie pomiędzy nowo wbite pale, Na szczeście to tylko wyobraźnia. Ale od początku wystartowaliśmy z Kuźnicy z planem dotarcia do Władysławowa. Ja na 9m2 ufo on na 15m2 Airrush. Po podwójnej pompie wdrapalem się na deskę i dalej już w miarę szło. Jakieś wycieczki do jachtów na horyzoncie, pozdrowionka w stronę załogi i dalej ciśniemy w stronę Władka. Na wysokości małego morza widzę, że Jarek zawaraca, UPS coś się dzieje, zaufalem doświadczonemu freeriderowi i też, dawaj z powrotem. Wiatr słabnie kajt cały czas na pompie, wykorzystywałem każdą falkę by z niej zjechać. Gdybym się zatrzymał na pewno na deskę bym nie wszedł, resztkami wiatru dojechałem do swojej plaży i on też. ZaUfOłem ufo, mnie nie zawiodło 😁

  4. Bonsky

    Jestem zachwycony, na foilu pływam od niedawna, plywalem juz na kilku kajtach do foila ale ufo bije wszystko na głowę. Ilość mocy z tak małego kajta i jego drift nie pozostawia złudzeń – nic nie będzie lepsze na foila od tego małego diabła.

    Tym kajtem da sie zrobic wszystko kiedy sie chce i jak chce, drift wybacza najgorsze blędy, restart z wody gdy spadnie tubą do wody (tylko tak mi się zdarzyło) to faktycznie formalność.

    Kite jest solidnie wykonany bo nawet przy moim 90kg i kręceniu loopów przez całe okno wiatrowe pr ani razu się nie zgiął. Powiem szczerze, że tego się nie spodziewałem.

    Po 3h na wodzie na ufo 7m nie widzę żadnych minusów!! Plywanie na takim kajcie na foilu pokazało mi naprawdę o co chodzi w foilu. Jaram się!

  5. Artur

    Każdy foilarz doceni właściwości UFO, od driftu, przez lekkość na barze po swobodę operowania latawcem w całym oknie wiatrowym. Ważę 75kg i na 7m byłem w stanie pływać od 9-10 knt na skrzydle Cabrinha HiRise Lift. Przy starcie trzeba było sobie pomóc loopem, a potem szło swobodnie pływać. Każdy kto ma kiepskie doświadczenia z dotychczasowymi konstrukcjami bez tub poprzecznych powinien oblatać UFO – pozytywne wrażenia gwarantowane. Ukłony dla Łukasza (Doktora) za ustawkę i możliwość swobodnego przetestowania sprzętu. “Polecam! Żanet Kaleta” 😉

    • Doktor

      dzięki za opinię Żaneta 🙂

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Może spodoba się również…